Biwak pokursowy

patrycja-widzew

mi pasuja obydwa majowe terminy

Ola

no mnie również pasuję 30-31.

wiecie co.. to takie strasznie przykre, że trzeba każdemu z osobna wysyłać specjalne zaproszenie, żeby zajrzał na forum.. naprawdę.. Sad

karolina

ja 30-31 nie dam rady Sad

Mam wtedy zawody...

OlaK

Kochani!
Wynika z tego że nie ma już ani jednej weekendowej nocy, podczas której mogłoby się odbyć nocowanie.

OlaK

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden (szatański pomysł długo się zastanawiałam czy w ogóle o nim pisać, ale ostatecznie napisze. Jeśli kogoś urażę przepraszam.
Ja (jakiś czas temu:)) skończyłam szkołę i mam już wakacje. A z tego, co się orientuję wasze zakończenie roku jest 20.06.
Nie wiem jak wygląda sytuacja w waszych szkołach, ale u mnie mniej więcej tydzień przed oficjalnym odebraniem świadectw nie działo się w szkole zupełnie nic a około środy nauczyciele pytali, „Co Wy tu robicie"
Przyszedł mi, więc do głowy pomysł zorganizowania nocowania w dzień powszedni w tygodniu poprzedzającym wasze zakończenie roku. Powiedzmy tak z środy na czwartek (tak żeby lekcje już nie były prowadzone, ale żeby wszyscy zdążyli wrócić do domu, odespać i pojawić się na piątkowym rozdaniu świadectw.
Czy z waszego punktu widzenia ( no i oczywiście waszych rodziców i nauczycieli)byłaby możliwa nieobecność w szkole w czwartek przed zakończeniem roku?. Wiem, że moi rodzice zgodziliby się na to bez problemu a lekcji dzień przed zakończeniem roku nie było, więc w szkole nikt by tego nawet nie zauważył, ale nie wiem jak sytuacja wygląda u Was.
Dostrzegam mnóstwo wad tego pomysłu ( jak by nie patrzeć to nakłanianie do zbiorowych wagarów a jako osoba, która skończyła już szkołę jestem ostatnią, która powinna zamieszczać tutaj takie propozycje bo sama przecież nic nie tracę) ale tak bardzo chciałabym się z Wami zobaczyć że jak widać kombinuje jak tylko można. Piszczcie, co o tym myślicie! Smile